2 lutego 2014

Prologue

Prologue

Pełnia księżyca. Dla ludzi jest to normalne zjawisko jednak dla istot nadprzyrodzonych jest to jedna z najpiękniejszych ale i najniebezpieczniejszych rzeczy na świecie. Od wielu wieków czarownice, magowie i wiedźmy wykorzystywali niezwykłą moc księżyca do większości czarów. Dla wampirów to jedyne nieszkodliwe światło. Upadłe anioły czerpią z niego swoją moc, a zwykłe anioły wykorzystują księżycowe kamienie do przewidywania przyszłości. Jednak największe znaczenie ma on dla wilkołaków i zmiennokształtnych. To niezwykłe przyciąganie, ta moc, blask, dają im możliwość przemiany w groźne stwory. Ludzie od zawsze żyli z tymi istotami nie wiedząc z kim tak na prawdę mieszkają. Tylko nieliczni wiedzą o wszystkim. Wtajemniczeni zwą siebie Łowcami i dążą do tego, aby całkowicie zniszczyć istoty nadprzyrodzone. Jednak to nie o ludziach jest ta historia. Anabell Conyckut, z pozoru normalna nastolatka mająca wielu przyjaciół. Nikt nie wie, jaką tajemnicę skrywa ta dziewczyna. Carlos Wood, wychowywany przez ojca- Łowcę. Bardzo tęskni za siostrą i nienawidzi potworów za to co zrobiły jego matce. Jest gotów pójść w ślady ojca żeby pomścić zmarłych krewnych. Nastolatkowie muszą codziennie zmagać się z wyzwaniami jakie stawia im świat, nieświadomy niebezpieczeństwa jakie na niego czycha....

***

Oto prolog. Mam nadzieję, że się wam podoba. Zapraszam do zapoznania się z bohaterami. Proszę o komentarze, chcę wiedzieć czy ciągnąć to dalej. 
Pozdrawiam, Ni Na  xoxo 

5 komentarzy:

  1. Genialny prolog, taki tajemniczy :3 czekam na rdz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, zgadzam się z osobą u góry, tajemniczy jak nie wiem :o Carlos i Anabell ^^ czekam :**

    OdpowiedzUsuń
  3. Super nie moge sie doczekać rozdziałów

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeju jaki świetny ten prolog *-*
    Zapowiada się ciekawie
    Już wiem, że będę tutaj częstym gościem
    Czekam na pierwszy rozdział :3
    Zapraszam do siebie :) http://feelthelove3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Boski prolog, jestem pewna że będę często wpadać na tego bloga.

    OdpowiedzUsuń